W dniach 24-26 czerwca w Hali Widowiskowej MOSiR Zabrze rozegrano XXV Ogólnopolskie Mistrzostwa w Minisiatkówce im. Marka Kisiela o Puchar Kinder+Sport. W turnieju udział wzięły po dwie najlepsze drużyny z każdego województwa w kategorii „2”, „3” i „4” dziewcząt i chłopców.
W kat. „3”chłopców (rocznik 2007 i młodsi) wystąpiła nasza drużyna w składzie:
Kacper Sierakowski,
Antoni Balewicz,
Szymon Olechnowicz,
Bartosz Kopiczko,
która uzyskała awans do finału z drugiego miejsca w województwie.
Trener - Paweł Mazek, Dariusz Balewicz.
W Wielkim Finale Kinder+Sport uczestniczyły łącznie 192 drużyny z całego
kraju – a dokładnie po dwie najlepsze w każdym województwie
w kategorii „2”, „3” i „4” dziewcząt i chłopców. Po raz pierwszy
w historii turnieju ani jedna drużyna nie zrezygnowała z udziału
w turnieju.
Uczestnicy turnieju Kinder+Sport rywalizują w trzech kategoriach –
„dwójkach”, „trójkach” oraz „czwórkach” dziewcząt i chłopców. Każdy zespół
ma prawo posiadać rezerwowe zawodniczki oraz zawodników i tak: w „dwójkach”
– max. 1 rezerwowy, „trójkach” oraz „czwórkach” – max. 2 rezerwowych.
W jubileuszowej 25. edycji turnieju Kinder+Sport we wszystkich trzech
kategoriach udział wzięło łącznie 47 143 zawodniczek i zawodników.
W tegorocznej edycji turnieju Kinder+Sport udział wzięła rekordowa liczba
uczestników. We wszystkich trzech kategoriach zagrało łącznie 47 143
zawodniczek i zawodników (łącznie 11 447 drużyn - 6715
w kategorii dziewcząt i 4732 chłopców). To ponad 3000 więcej młodych
adeptów siatkówki niż przed rokiem. To pokazuje, że siatkówka w dalszym
ciągu jest niezwykle popularnym sportem wśród młodzieży.
Dla naszych chłopców było to wielkie przeżycie. Duży turniej, na bardzo wysokim poziomie był nie lada wyzwaniem. Dodatkowo musieli zmierzyć się z upałami i ponad 30 stopniami celsjusza w hali.
W pierwszym dniu zawodów niestety nie udźwignęli ciężaru emocji, pomimo niezłej gry, nie wykorzystali swoich możliwości i sytuacji meczowych. Stres i proste błędy w decydujących fazach meczowych przyczyniły się do porażek. Pozostała walka o miejsca 17 – 32.
Klasyfikacja grupy A po pierwszym dniu zawodów:
1. MKS BZURA Ozorków
2. ENEA ENERGETYK Poznań
3. MKS "Skałka" Annopol
4. UKS KOSZAŁEK OPAŁEK WĘGORZEWO
(pierwsze dwa zespoły walczą o miejsca 1-16, trzeci i czwarty o 17-32)
Po oswojeniu się z tym „gigantem turniejowym” drugiego dnia chłopcy pokazali, na co ich stać, jak burza wygrywali wszystkie mecze w grupie po 2:0, zadziwiając niejednego trenera.
Klasyfikacja końcowa grupy O:
1. UKS KOSZAŁEK OPAŁEK WĘGORZEWO
2. SKPS Dunajec Nowy Sącz
3. Klub Sportowy ARENA Busko
4. MKS "Skałka" Annopol 2
Awans Koszałka do grupy walczącej o miejsca 17-24
Następna grupa to walka o strefę miejsc 17-20. W tej grupie ulegli tylko… Warmii (mistrz województwa warm. – mazurskiego) 1:2 po ciężkim boju.
Klasyfikacja końcowa grupy U walczącej o strefę miejsc 17-20:
1. WARMIA
2. UKS KOSZAŁEK OPAŁEK WĘGORZEWO
3. SK Górnik Radlin
4. UKS GLINKA ACADEMY VOLLEY WAŁCZ
Dobra gra zawodników Koszałka dała awans do półfinału o miejsca 17-20 (1 i 2 miejsce awans).
Trzeci dzień turnieju. Odblokowany psychicznie zespół bez problemów ograł swoich przeciwników, którzy wyszli z pierwszego miejsca grupy W - UKS SUCHANIK GDAŃSK 2:0. W finale o 17 miejsce, spotkali się z … Warmią. Niestety, ten zespół „nie leży” chłopcom. Przegrali mecz 2:0 zajmując ostatecznie 18 miejsce w Polsce.
Mecze:
O miejsce 31
MKS "Skałka" Annopol 2 - Młoda Astra Nowa Sól 2:0
O miejsce 29
MKS "Skałka" Annopol - SP 60/BKS Chemik Bydgoszcz 1:2
O miejsce 27
SP 3 Nysa - AKADEMIA SIATKÓWKI 13 KOSZALIN 2:0
O miejsce 25
Klub Sportowy ARENA Busko - SUKSS SUWAŁKI 1 2:0
O miejsce 23
DMKS PLAS Kielce - UKS GLINKA ACADEMY VOLLEY WAŁCZ 1:2
O miejsce 21
SK Górnik Radlin - AKS MOS Rzeszów II 2:0
O miejsce 19
SKPS Dunajec Nowy Sącz - UKS SUCHANIK GDAŃSK 1:2
O miejsce 17
WARMIA - UKS KOSZAŁEK OPAŁEK WĘGORZEWO 2:0
O miejsce 15
UKS Jedynka Międzyrzecz - UKS Trójka Kobyłka 2:0
O miejsce 13
Sikret Gliwice - Uczniowski Klub Sportowy 22 Kraków 0:2
O miejsce 11
AKS MOS Rzeszów I - KS WIFAMA Łódź 1:2
O miejsce 9
AKADEMIA UKPS LUBIN - ENEA ENERGETYK Poznań 2:0
O miejsce 7
UMKS MOS Wola Warszawa - KS Stal Grudziądz 2:1
O miejsce 5
MKS BZURA Ozorków - IUKS JEDYNKA Poznań 2:0
O miejsce 3
MUKS PIĘTNASTKA BIAŁYSTOK - TREFL GDAŃSK 0:2
O miejsce 1
UCZNIOWSKI KLUB SPORTOWY KORAL WROCŁAW - PSP 11 Kędzierzyn-Koźle 1:2
W kategorii „3” chłopców w całych rozgrywkach w Polsce udział wzięło ponad 1600 drużyn, osiemnaste miejsce Koszałka jest naprawdę wielkim sukcesem!!!
Gratulujemy!
Cały turniej stał na bardzo wysokim poziomie siatkarskim, drużyny walczące o medal to już "mistrzostwo świata". Nasi zawodnicy mogli zmierzyć się z najlepszymi ekipami w Polsce, zdobywając przy okazji doświadczenia, którego im brakuje. Siatkówka w kraju jest coraz popularniejsza, z roku na rok poziom wyszkolenia młodych siatkarzy jest większy. Walka o medale już w takim wieku jest niesłychanie trudna. Obserwując polską młodzież w Wielkim Finale, można śmiało stwierdzić, że przyszłość polskiej siatkówki jest zagwarantowana na długie lata.
Naszych zawodników podczas zawodów dzielnie wspierali rodzice, za co im DZIĘKUJEMY.
Dziękujemy klubowi Koszałka, za umożliwienie wyjazdu,
sponsorowi - PARTNER za ufundowanie strojów sportowych.
W pierwszym dniu turnieju uczestników wspierała i dopingowała Dorota Świeniewicz, dwukrotna złota medalistka mistrzostw Europy.
- Cieszy taka ogromna liczba uczestników, zwłaszcza w dzisiejszych trudnych czasach, kiedy młodzież ma dużo więcej dodatkowych, bardziej atrakcyjnych rzeczy do wyboru. Ten turniej pokazuje, że dzieci bardzo chętnie poświęcają się i biorą udział w różnego rodzaju aktywnościach sportowych. Mnie przede wszystkim cieszy to, że tak duża liczba dzieciaków garnie się do naszej ukochanej dyscypliny, jaką jest siatkówka - powiedziała Dorota Świeniewicz.
Również w pierwszym dniu turnieju uczestników wspierał i dopingował Paweł Korzeniowski, wielokrotny rekordzista i mistrz Polski, mistrz i dwukrotny wicemistrz świata, wielokrotny mistrz Europy, olimpijczyk w pływaniu.
- Muszę przyznać, że zazdroszczę wam, jako Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej takiego turnieju jak Kinder+Sport. Chciałbym, aby kiedyś na zawodach pływackich było tyle dzieci – wyznał Paweł Korzeniowski.
W drugim i trzecim dniu turnieju Kinder+Sport w Zabrzu wszystkich uczestników do gry zagrzewał Grzegorz Bociek, reprezentant Polski oraz atakujący CMC Auron Virtu Warty Zawiercie. Wspomniany siatkarz podczas ceremonii zakończenia turnieju wręczał również zawodniczkom i zawodnikom nagrody oraz pamiątkowe upominki.
Podczas trzeciego dnia turnieju Kinder+Sport w Zabrzu wszystkich
uczestników dopingowała Alicja Grabka, reprezentantka Polski oraz rozgrywająca
DPD Legionovii Legionowo. Kilka lat wcześniej wspomniana zawodniczka miała
okazję sama grać w Zabrzu w finałach mistrzostw minisiatkówki.
W zawodach "dwójek" i "trójek" wywalczyła
odpowiednio srebrny i brązowy medal.
- Udział w turnieju Kinder+Sport to duże przeżycie. Nie będę ukrywać,
że te zawody dały mi impuls do dalszej pracy. W Zabrzu na każdym turnieju
można było spotkać gwiazdę siatkówki. Za moich czasów był to Sebastian
Świderski, czy Piotr Gruszka. Cieszę się, że miałam okazję ponownie zawitać do
Zabrza i obserwować zmagania młodych zawodniczek i zawodników –
wyznała Grabka.
Turniej finałowy minisiatkówki po raz pierwszy został rozegrany w Hali
Widowiskowej MOSiR w Zabrzu w 1995 roku. Od tego roku nieprzerwanie
do 2012 roku, to właśnie w tym mieście gościły największe zawody dla
najmłodszych adeptów siatkówki. Śmiało możemy powiedzieć, że Zabrze stało się
stolicą młodzieżowego volleyballa.
Przez cztery kolejne lata ogólnopolski finał minisiatkówki gościł
w różnych częściach Polski. W latach 2013 i 2014 młode
siatkarski i siatkarze rywalizowali o medale w Drzonkowie
w województwie lubuskim. Rok później turniej rozegrano w Krakowie
(2015), a w 2016 roku w Częstochowie. W 2017 roku po
czterech latach przerwy zawody wróciły niejako do korzeni, czyli do Zabrza
i Hali Widowiskowej przy ulicy Matejki 6, w której to na całej
powierzchni rozkładane są aż 24 boiska.
Hasło programu Kinder+Sport brzmi– Joy of Moving – odkrywa
jego formułę, która oparta jest na szczerej i naturalnej radości płynącej
z ruchu! Grupa Ferrero od samego początku przywiązywała wielką wagę do
jakości życia ludzi i dlatego nie ustaje w staraniach w kierunku
promocji aktywnego trybu życia wśród dzieci i młodzieży oraz ich rodzin, poprzez
znany na całym świecie program Kinder+Sport „Joy of Moving”.
Kierując się przekonaniem, że przyszłość dzieci zależy od tego, czy aktywność
fizyczna będzie istotnym elementem ich życia, program Kinder+Sport
intensyfikuje swoje działania w dążeniu do zwiększenia ilości czasu
poświęcanego przez młodych ludzi na wartościową aktywność ruchową. Realizowane
jest to poprzez jasno sprecyzowaną wizję, misję i cel.
W Polsce od 2007 roku program Kinder+Sport inspiruje najmłodszych do aktywnego
spędzania wolnego czasu, jak również zapewnia im możliwość bezpłatnego
uczestnictwa w licznych wydarzeniach sportowych organizowanych
w ramach projektu! Ogólnopolskie Mistrzostwa w Minisiatkówce
o Puchar Kinder+Sport mają na celu promocje siatkówki, która bawi, uczy
i wychowuje! Organizatorem Mistrzostw jest Polski Związek Piłki Siatkowej
we współpracy z Grupą Ferrero i Ministerstwem Sportu
i Turystyki.
W Hali Widowiskowej MOSiR Zabrze w czasie trwania Wielkiego Finału
rozłożone są 24 boiska. Bardzo ciekawy i oryginalny jest sposób montażu
linek do siatek. Na całej szerokości hali rozwieszonych jest sześć długich
linek, a na każdej wiszą po cztery siatki. Taki sposób montażu siatki,
który umożliwia rozłożenie aż 24 boisk na hali - wymyślił Tadeusz Dziopak.
Należy przyznać, że to rozwiązanie świetnie się sprawdza.
W czasie trwania Wielkiego Finału Kinder+Sport wszyscy uczestnicy oraz kibice
mogli dopingować ulubione zespoły specjalnie przygotowanymi na tę okazję
"łapkami" - Kinder+Sport - Joy of Moving". Łapki
okazały się również świetnym gadżetem, na którym można było zebrać autografy
zaproszonych gości, m.in. Grzegorza Boćka, Alicji Grabki, Pawła
Korzeniowskiego, Doroty Świeniewicz, Sebastiana Świderskiego czy Piotra
Gruszki.
Minisiatkówka, gdyby nie ona - nie byłoby mowy o największym turnieju
minisiatkówki w Europie. Ta dyscyplina sportu jest grą zespołową,
przeznaczoną dla dziewcząt i chłopców w wieku 7–12 lat,
rozgrywaną w zespołach dwu, trzy, czteroosobowych, na boisku
o mniejszych wymiarach, lżejszą piłką do gry (polecana 180–220g)
o rozmiarze 4 lub 5 i z wybranymi przepisami gry
dostosowanymi do możliwości dzieci. Jest najprostszą i najłatwiejsza formą
nauczania gry w piłkę siatkową. Dozwolone jest odbicie piłki każdą częścią
ciała. Celem gry jest umieszczenie piłki w polu gry drużyny przeciwnej
i nie dopuszczenie do upadku piłki na własne pole gry. Piłkę przebija się
przez siatkę zawieszoną na różnej wysokości w zależności od kategorii
rozgrywkowej i płci. Zespół ma prawo do trzykrotnego odbicia piłki
(dodatkowe odbicie przy bloku) w celu przebicia jej na stronę przeciwnika.
Zwycięskie drużyny za 1. miejsce otrzymały puchar, voucher na wyjazd na
Memoriał Huberta Jerzego Wagnera w dniach 1-3 sierpnia do Krakowa. Do tego
limitowaną wersję plakatu reprezentacji Polski z autografami oraz piłki
(po jednej - dla każdej zawodniczki i zawodnika oraz trenera).
Zespoły, które zajęły 2. i 3. miejsce w nagrodę otrzymały puchar oraz
imitowaną wersję plakatu reprezentacji Polski z autografami oraz piłki (po
jednej - dla każdej zawodniczki i zawodnika oraz trenera).
Dodatkowo każda zawodniczka i zawodnik XXV Ogólnopolskich Mistrzostw
w Minisiatkówce im. Marka Kisiela o Puchar Kinder+Sport otrzymała
pamiątkowy medal, dyplom, koszulkę, bidon na wodę Kinder+Sport, ręcznik
Kinder+Sport, worek sportowy Kinder+Sport oraz Voucher o wartości 100zł,
który można zamienić na bilet na wejście na dowolny mecz reprezentacji Polski
w tym sezonie.
Przyznano również nagrodę Fair Play dla Marka Magiery, który przez trzy dni
świetnie kierował organizacją turnieju na hali, włączał się do wspólnej zabawy
z dziećmi, pomagał podczas sędziowania i zadbał o niepowtarzalną
atmosferę w Hali Widowiskowej MOSiR Zabrze.
Ogólnopolskie Mistrzostwa w Minisiatkówce o Puchar Kinder+Sport
składają się z czterech turniejów. Wszystko zaczyna się podczas
Turniejów Miejskich w danym województwie. Następnie rozgrywane są
Eliminacje Wojewódzkie oraz Finał Wojewódzki. Całość wieńczy Wielki Finał
z udziałem 192 najlepszych drużyn z całej Polski.
Uczestnicy turnieju Kinder+Sport rywalizują w trzech kategoriach –
„dwójkach”, „trójkach” oraz „czwórkach” dziewcząt i chłopców. Każdy zespół
ma prawo posiadać rezerwowe zawodniczki oraz zawodników i tak:
w „dwójkach” – max. 1 rezerwowy, „trójkach” oraz „czwórkach” – max.
2 rezerwowych.
Każdy zespół, który rozpoczyna swoją przygodę z minisiatkówką marzy
o tym, aby zagrać w Wielkim Finale i sięgnąć po upragniony medal
oraz puchar. Zadanie nie jest wcale proste do wykonania. Każda drużyna, aby
awansować do Wielkiego Finału musi przejść trzy etapy rywalizacji. Wszystko
zaczyna się od gry w Turniejach Miejskich, następnie należy przejść
Eliminacje Wojewódzkie, a na koniec zająć pierwsze lub drugie miejsce
w Finale Wojewódzkim – wtedy uzyskuje się awans do gry w Wielkim
Finale! A ten jest już prawdziwym świętem
siatkówki i trzydniowym, niesamowitym wydarzeniem, które zostaje
w pamięci uczestników na długie lata!
Sport sportem, rywalizacja rywalizacją, ale najważniejsza podczas
Ogólnopolskich Mistrzostw w Minisiatkówce im. Marka Kisiela o Puchar
Kinder+Sport, a także innych młodzieżowych sportów jest Zabawa przez duże
Z. Oczywiście ważne są wyniki sportowe, wyznaczanie sobie nowych celów i dążenie
do ich realizacji, ale podczas tego turnieju nadrzędną wartością jest, radość,
uśmiech, gra zgodna z zasadami fair play oraz nawiązywanie nowych
przyjaźni.
- Ten turniej pokazuje, że siatkówka naprawdę zbliża ludzi. Fajne jest,
że mówi o aktywności codziennej. Jednak siatkówka ma to do siebie, że aby
dobrze się w nią bawić, trzeba zaprosić kolegów i koleżanki. Właśnie
o tę zabawę i radość chodzi w pierwszej kolejności. Dzieci
powinny dobrze się bawić, ponieważ to dopiero ich początek przygody z siatkówką.
Uważam, że atmosfera rozgrywek Kinder+Sport i Wielkiego Finału jest
tak niesamowita, że wszystkim bardzo zależy na udziale w ogólnopolskim
finale – podkreślił Grzegorz Bociek, reprezentant Polski
oraz atakujący CMC Aluron Virtu Warta Zawiercie.
W tekście wykorzystano fragmenty artykułu ze strony minisiatkowka.pl